W ramach eksperymentów naukowcy pracowali na tkance mięśniowej i nerwowej, aby ocenić wpływ ćwiczeń na stan komórek i nerwów. Odkryli, że skurcz mięśni powoduje uwolnienie dużej ilości sygnałów biochemicznych – miokin. Następnie porównali stan tkanki nerwowej w obecności i nieobecności miokin.
Okazało się, że wysiłek fizyczny ma istotny wpływ biochemiczny na wzrost nerwów: w obecności miokin wzrost neuronów zwiększył się czterokrotnie. Efekt można było zobaczyć po pięciu dniach. Warto zauważyć, że gdy neurony zostały poddane fizycznemu oddziaływaniu (rozciągając się w sposób podobny do tego, w jaki rozciągają się mięśnie, gdy są zajęte), wzrost był tak samo intensywny, jak w przypadku wystawienia na działanie miokin.
„Wyniki wskazują na istnienie połączenia między mięśniami i nerwami oraz na możliwość naprawy uszkodzonych nerwów za pomocą aktywności fizycznej” – komentują autorzy. Aż dotąd uważano, że nerwy kontrolują mięśnie, ale nie mieli pewności co do ich wzajemnej komunikacji.
Obecnie rozważa się możliwość stymulacji mięśni w celu regeneracji nerwów po urazach lub chorobach neurodegeneracyjnych. Obecnie naukowcy testują różne modele chorób i urazów, aby upewnić się co do terapeutycznego potencjału ćwiczeń w walce z objawami.
Wcześniej, w innych badaniach, naukowcy wykazali, że aktywność fizyczna obniża poziom ciśnienia krwi, a także pomaga radzić sobie z objawami depresji.