Karin Modig (Karin Modig) z Instytutu Karolinska wraz ze współpracownikami przeprowadziła badanie typu „przypadek-kontrola” i odkryła, że stosowanie konwencjonalnych leków w leczeniu chorób sercowo-naczyniowych wiąże się ze zmniejszeniem ryzyka demencji. Analiza objęła 88 065 pacjentów z krajowych rejestrów zdrowia, u których w latach 2011–2016 zdiagnozowano demencję w wieku 70 lat i starszych, oraz dziesięciokrotnie więcej osób w tym samym wieku i tej samej płci bez tej diagnozy. Przepisywanie leków kardiologicznych monitorowano za pomocą rejestru recept. Wyniki opublikowano w czasopiśmie „Alzheimer's & Dementia”.
Okazało się, że długotrwałe (pięć lub więcej lat) stosowanie leków hipotensyjnych, diuretyków, leków hipolipemizujących i doustnych antykoagulantów wiąże się ze znacząco niższym prawdopodobieństwem wystąpienia demencji: iloraz szans (OR) wynosił 0,75–0,91. Jednocześnie, podczas stosowania leków przeciwpłytkowych, ryzyko było wyższe (OR 1,13–1,25). Największą redukcję ryzyka demencji zaobserwowano przy długotrwałym stosowaniu leków hipotensyjnych w połączeniu z diuretykiem, lekiem hipolipemizującym lub doustnym antykoagulantem (OR 0,66–0,84).