W eksperymencie wzięło udział 76 mężczyzn i kobiet, którzy nosili monitory aktywności przez osiem dni. Każdego dnia eksperymentu wykonywali różne testy poznawcze, które wykazały funkcję pamięci i myślenia. Wnioski z badań publikowane są na stronie internetowej University College London.
W pierwszym etapie naukowcy odkryli, że umiarkowana lub intensywna aktywność fizyczna poprawiała zdolności poznawcze uczestników już następnego dnia. Do tej pory uważano, że aktywność fizyczna zapewnia takie korzyści tylko przez kilka godzin, teraz jest jasne, że utrzymują się one przez 24 godziny.
Naukowcy zauważyli na przykład poprawę pamięci roboczej i epizodycznej. Uwzględnili każdą aktywność fizyczną, która spowodowała wzrost tętna. Tak, może to być szybki marsz, wchodzenie po schodach, taniec itp. D.
„Na krótką metę ćwiczenia zwiększają przepływ krwi do mózgu i stymulują uwalnianie neuroprzekaźników, takich jak noradrenalina i dopamina, które wspomagają szereg funkcji poznawczych” – wyjaśnili naukowcy.
Natomiast siedzący tryb dnia wiązał się z gorszymi wskaźnikami funkcji poznawczych w ciągu kolejnych dni.
Z drugiej strony sen zapewniał także poprawę zdolności poznawczych następnego dnia. Uczestnicy, którzy spali więcej niż sześć godzin dziennie, uzyskali wyższy wynik. Naukowcy tłumaczą to faktem, że przy dłuższym śnie uczestnicy częściej znajdowali się w fazie głębokiego snu, co wiąże się z poprawą pamięci.
Wcześniej w innym badaniu naukowcy odkryli, jak zły sen upośledza pamięć. Okazało się, że przetwarzanie przeszłych doświadczeń zajmuje dużo czasu, dlatego zarówno jednorazowe, jak i długotrwałe zaburzenia snu upośledzają pamięć. Jednocześnie naprzemienny brak snu i normalny odpoczynek nie pomaga.