Międzynarodowa grupa naukowa przedstawiła wyniki szacunków dla 185 krajów, według których w 2022 r. na raka piersi zachorowało 2,3 mln kobiet, a 670 tys. z tego powodu zmarło, a do 2050 r. wskaźniki te wzrosną odpowiednio do 3,2 mln i 1,1 mln. Wnioski badaczy opublikowano w czasopiśmie Nature Medicine.
Rak piersi zajmuje pierwsze miejsce pod względem zachorowalności i umieralności onkologicznej wśród kobiet, a w populacji jako całości zajmuje drugie miejsce pod względem zachorowalności i czwarte pod względem umieralności. Aby zmniejszyć liczbę przedwczesnych zgonów z powodu tej choroby na świecie i brak przeżywalności z jej powodu w niektórych regionach, Światowa Organizacja Zdrowia uruchomiła w 2021 r. Global Breast Cancer Initiative (GBCI). Jej celem jest zmniejszenie śmiertelności o 2,5 proc. rocznie, co wymaga wcześniejszego wykrywania (ponad 60 proc. — w stadiach I i II), terminowej diagnozy (ponad 80 proc. potwierdzonych — w ciągu dwóch miesięcy od pierwszego badania) i odpowiedniego zarządzania pacjentem (ponad 80 proc. ukończyło cykl leczenia). Do realizacji tego i innych programów niezbędne są dokładne dane na temat obciążenia chorobą w chwili obecnej i jej oceny w przyszłości.
Miranda Fidler-Benaoudia z University of Calgary i współpracownicy z Australii, Kanady, Kenii, Stanów Zjednoczonych i Francji przeprowadzili szacunki zapadalności na raka piersi i umieralności z powodu raka piersi w 185 krajach na lata 2022 i 2050, korzystając z bazy danych GLOBOCAN Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem (IARC) oraz dziesięcioletnich trendów częstości występowania według bazy danych CI5plus i umieralności według danych WHO. Oceny te zostały przeprowadzone globalnie, a także regionalnie i według oddzielnych grup wiekowych; przypadki zachorowań u mężczyzn nie zostały w nich uwzględnione.
Według obliczeń badaczy, w 2022 roku w 185 krajach rozwinie się 2,3 mln nowych przypadków raka piersi, a liczba zgonów z jego powodu wyniesie 670 tys. Guz ten zajmował pierwsze lub drugie miejsce w strukturze zachorowań onkologicznych w 183, a zgonów w 169 krajach. Jednocześnie jego obciążenie w różnych regionach świata było bardzo nierównomierne i mogło różnić się prawie czterokrotnie. Liczba nowych przypadków była najwyższa w Australii i Nowej Zelandii (100,3 na 100 tys.), a następnie w Ameryce Północnej i Europie Północnej, a najniższa w Azji Południowej i Środkowej (26,7 na 100 tys.), Afryce Wschodniej i Środkowej. Liderami pod względem śmiertelności były Melanezja (26,8 na 100 tys.), Polinezja i Afryka Zachodnia, natomiast najniższe wskaźniki odnotowano w Azji Wschodniej (6,5 na 100 tys.), Ameryce Środkowej i Północnej.
Współczynnik śmiertelności do częstości występowania miał tendencję wzrostową wraz ze spadkiem wskaźnika rozwoju społecznego (HDI) kraju: od 17 proc. na bardzo wysokim poziomie do 56 proc. na niskim poziomie. Według szacunków średnio u jednej na dwadzieścia kobiet w ciągu życia zostanie zdiagnozowany rak piersi, a jedna na siedemdziesiąt umrze z jego powodu. Jeśli obecne poziomy dynamiki wskaźników zostaną utrzymane, do 2050 r. liczba nowych przypadków tego nowotworu wzrośnie o 38 proc. do 3,2 mln, a liczba zgonów z jego powodu wzrośnie o 68 proc. do 1,1 mln.
Spośród 50 krajów, dla których dostępne były dane wysokiej jakości przez co najmniej ostatnie 10 lat zgodnie z kryteriami CI5plus, liczba nowych przypadków raka piersi w tym okresie wzrosła w 27 (54 procent). Największy roczny wzrost zaobserwowano w Bahrajnie (o 4,8 procent), Korei Południowej i Japonii, a tylko w grupie wiekowej poniżej 50 lat — w Ekwadorze (o 4,1 procent), Słowenii i Chorwacji. Znaczący spadek odnotowano tylko w trzech krajach — Argentynie, Niemczech i Danii — i tylko w wieku 50 lat i starszych. Spośród 46 krajów z wysokiej jakości 10-letnimi danymi dotyczącymi śmiertelności, spadek nastąpił w 30. Siedem krajów osiągnęło cel GBCI polegający na zmniejszeniu śmiertelności o 2,5 procent na godzinę: Malta (o 3,8 procent), Dania, Belgia, Szwajcaria, Litwa, Holandia i Słowenia. Wskaźniki od 2,1 do 2,4 procent odnotowano również w Norwegii, Szwecji, Irlandii, Australii, Wielkiej Brytanii i Nowej Zelandii.
Dynamika zachorowań na raka piersi i zgonów z jego powodu jest zatem zróżnicowana w poszczególnych regionach świata i mimo zadań stawianych przez WHO, wskaźniki te będą rosły, głównie za sprawą krajów o średnim i niskim poziomie HDI, gdzie konieczne jest podjęcie maksymalnych wysiłków w walce z chorobą – podsumowują autorzy opracowania.
Wcześniejsza analiza danych IAIR dla tych samych 185 krajów wykazała, że do 2050 roku całkowita zapadalność na raka wzrośnie o 77 procent, a współczynnik umieralności o 90 procent.