23-letni mężczyzna zgłosił się do amerykańskiej kliniki ambulatoryjnej z bólem podczas połykania i chrypką utrzymującą się przez dwa dni. Objawy pojawiły się natychmiast po inhalacji przez usta podtlenku azotu, znanego również jako gaz rozweselający. Podczas badania stwierdzono zaczerwienienie, obrzęk i odwarstwienie błony śluzowej podniebienia miękkiego i języka, a także tylnej ściany gardła. Nie stwierdzono duszności ani świstu. Podczas nasolaryngoskopii uwidoczniono owrzodzenie i obrzęk prawej struny głosowej. Lekarze Michael Patrizio i Meredith Hayden z University of Virginia opisali ten przypadek w czasopiśmie The New England Journal of Medicine.
Na podstawie wywiadu i wyników badania u mężczyzny rozpoznano odmrożenie podniebienia miękkiego, gardła i krtani w wyniku wdychania podtlenku azotu. Gaz ten jest stosowany do znieczulenia i może być stosowany w celach niemedycznych. Jest on przechowywany w butlach pod ciśnieniem w postaci ciekłej, a ze względu na parowanie i rozprężanie po nagłym uwolnieniu, gaz i butla szybko się schładzają, co może prowadzić do odmrożeń kontaktowych. Pacjentowi przepisano leki przeciwbólowe dostępne bez recepty, żel z lidokainą znieczulającą oraz miejscowo działający glikokortykosteroid triamcynolon. Nie stawił się na drugie badanie.