Eksperyment przeprowadzono na modelach mysich, które podzielono na dwie grupy. Pierwsza spożywała pokarm z dużą ilością tłuszczu i niską zawartością błonnika (imitacja diety zachodniej), a druga spożywała pokarm z dużą ilością włókien roślinnych (imitacja diety śródziemnomorskiej). Po pewnym czasie gryzoniom podawano antybiotyki, a następnie oceniano różne strategie rekonwalescencji po zażyciu leków. Wnioski opublikowano na stronie internetowej New Atlas.
Po kuracji antybiotykowej myszom przeszczepiono mikrobiotę jelitową zdrowych osobników, po czym gryzonie podzielono na podgrupy. Pierwszą i drugą poproszono jak poprzednio, a trzecią i czwartą zmieniono dietę.
Okazało się, że odbudowa mikrobioty jelitowej nastąpiła tylko na diecie z dużą ilością błonnika. Jednocześnie efekt był zarówno u myszy, które zawsze stosowały taką dietę, jak i u tych, które zmieniły dietę natychmiast po zażyciu antybiotyków. Natomiast na diecie zachodniej populacja pożytecznych bakterii nie odrodziła się nawet po przeszczepieniu próbek mikrobioty.
„Najwyraźniej nie ma znaczenia, jakie bakterie zostaną wprowadzone do organizmu. Jeśli odżywianie jest nieprawidłowe, nie różnicują się i nie przywracają mikrobioty” – podsumowali naukowcy.
Wcześniej inni badacze odkryli nowy sposób zapobiegania oporności bakterii na antybiotyki. Znaleźli lek, który usuwa antybiotyki niebędące celem, znajdujące się daleko od źródła zakażenia.