Brytyjscy lekarze opisali przypadek triphalii – potrójnego penisa – podczas sekcji zwłok 78-letniego mężczyzny z prawidłowymi zewnętrznymi narządami płciowymi. Jednakże dwa małe dodatkowe penisy znajdowały się jeden za drugim za głównym penisem. Każdy członek miał własne ciało jamiste i głowę, a główny penis i największy dodatkowy penis miały wspólną cewkę moczową. Sprawę opisuje „Journal of Medical Case Reports”.

Wrodzona anomalia liczby narządów płciowych jest niezwykle rzadką patologią, dotykającą około jednego noworodka na 5–6 milionów żywych urodzeń. W latach 1606–2023 odnotowano łącznie 168 przypadków, wśród których opisano difalię (podwójny penis), pseudodifalię (prymitowy dodatkowy zanik penisa), a u jednej osoby triphallia (potrojenie penisa; rozmawialiśmy o tym przypadku wcześniej). W sześciu przypadkach błonicy dodatkowy penis znajdował się wewnątrz ciała, pod skórą.

Zespół patologów kierowany przez Johna Buchanana (John Buchanan) ze Szkoły Medycznej Uniwersytetu w Birmingham opisał drugi przypadek triphalii na świecie. Podczas patologicznej sekcji zwłok 78-letniego mężczyzny lekarze odkryli wewnętrzne skrócenie prącia (zewnętrzne narządy płciowe wyglądały normalnie). Nacięcie wzdłuż linii pośrodkowej umożliwiło uwidocznienie trzech penisów znajdujących się obok siebie, ustawionych w płaszczyźnie środkowo-strzałkowej od przodu do tyłu.

Największy penis był widoczny z zewnątrz, a dwa pozostałe najwyraźniej znajdowały się w pobliżu wejścia do moszny. Drugi penis znajdował się bezpośrednio na głębokości prącia głównego i miał makroskopowo rozróżnialne obszary porównywalne z normalną anatomią prącia (ciało gąbczaste i cewka moczowa, ciała jamiste i głowa prącia).

Trzeci penis był umiejscowiony głęboko w stosunku do drugiego penisa, jednak nie miał tak oczywistych struktur anatomicznych jak w przypadku drugich penisów, łącznie z cewką moczową. W przyszłości okazało się, że cewka moczowa głównego penisa przechodzi do drugiego penisa, a następnie do wewnętrznego zwieracza cewki moczowej.

Lekarze przypuszczają, że taka budowa narządów miednicy prowadziła do częstych infekcji dróg moczowych, a także zaburzeń erekcji. Ponadto możliwe jest, że lekarze zauważyli tę wadę rozwojową już za jego życia: w wywiadzie pacjent miał operację usunięcia przepukliny pachwinowej. Ponadto ze względu na kręty charakter cewki moczowej wprowadzenie cewnika moczowego byłoby trudne. Jeśli jednak wada ta została zauważona za życia, być może po prostu nie została zauważona ze względu na brak objawów i łagodny charakter.

Wcześniej rozmawialiśmy o tym, że urolodzy zaczęli w nowy sposób klasyfikować deformacje prącia.