Erina Hosoya i jej współpracownicy z Uniwersytetu Juntendo przeprowadzili retrospektywną analizę danych 41 pacjentów, którzy przez trzy lata otrzymywali terapię chłoniaka B lekiem tisagenlekleicel, działającym na limfocyty T CAR. Wykazali, że u 11 (27%) uczestników wystąpił poważny skutek uboczny, którego nie odnotowano w poprzednich badaniach. Jest to obrzęk krtani, który może prowadzić do ucisku dróg oddechowych i ostrego niedotlenienia. Nie zależał on od lokalizacji guza i był częściej obserwowany po podaniu ponad 3,4 × 108 komórek CAR-T. Wczesna terapia deksametazonem skutecznie zatrzymała to powikłanie bez wpływu na skuteczność terapii. Jego mechanizmy pozostają nieznane. Publikacja na ten temat ukazała się w czasopiśmie „Haematologica”.
Wśród innych działań niepożądanych dominował dobrze znany zespół uwalniania cytokin, który rozwinął się u 30 (73%) pacjentów, w tym u 14 (34%) w ciężkiej postaci. Nie odnotowano zgonów związanych z leczeniem. Całkowity wskaźnik przeżycia wyniósł 73,8%, w tym 49,6% bez progresji nowotworu.