Problemy ze słabym wzrokiem są dość istotne wśród różnych populacji na naszej planecie. Co więcej, pisałem już, że problemy te nasilają się z roku na rok z powodu złego stylu życia, w którym połowę życia spędzamy wpatrzeni w smartfon lub komputer…
Jedną z przyczyn upośledzenia wzroku może być niedobór witaminy B2 (ryboflawiny). Lekarze, którzy przeczytają choćby fragment literatury medycznej, mogą od razu zaprotestować, twierdząc, że niedobór tej witaminy rzadko występuje, i oczywiście będą w błędzie.
Faktem jest, że jego niedobór może być spowodowany nie tylko niedożywieniem, ale również genetycznie. Stan ten nazywa się RTD (niedobór transportera ryboflawiny) i jest związany z polimorfizmami w rodzinie genów SLC52A.
U osób z niedoborem tej witaminy obserwuje się ciekawe objawy wizualne:
— Wysoka wrażliwość na światło
— Słabe widzenie w ciemności
— Niewyraźne widzenie
— Uczucie piasku w oczach
Jeśli zaobserwujesz podobne objawy, nie czekaj na pomoc lekarza. Potrzebujesz ryboflawiny w dawce 50-100 mg dziennie. Nie ma takich dawek w aptekach, ale są dostępne w suplementach diety. Najlepiej łączyć ją z Aevitem (witamina A + witamina E), ale Aevitu nie należy przyjmować dłużej niż 14 dni w miesiącu. Sama ryboflawina jest rozpuszczalna w wodzie (w przeciwieństwie do Aevitu), więc przedawkowanie jest dość trudne. Maksymalne objawy, jakie można zaobserwować przy dużych dawkach, to żółty mocz i lekkie podrażnienie pęcherza moczowego. Wpływ na wzrok będzie widoczny po tygodniu stosowania (jeśli wystąpił niedobór ryboflawiny).
