Przeciwciało monoklonalne pomogło w chorobie Leśniowskiego-Crohna w trzeciej fazie badania

Naukowcy z dziesięciu krajów ogłosili sukces badań klinicznych miricizumabu w umiarkowanej i ciężkiej chorobie Leśniowskiego-Crohna. Raport z prac ukazał się w czasopiśmie The Lancet.

Choroba Leśniowskiego-Crohna jest ciężką, przewlekłą chorobą zapalną przewodu pokarmowego, głównie jelit. Jest to spowodowane złożonymi interakcjami mikroflory jelitowej i reakcją układu odpornościowego pacjenta na nią. Dostępne leki nie zawsze dają wystarczający wynik, przez co jakość życia i zdolność do pracy pacjentów nie zostają przywrócone do akceptowalnego poziomu, niektórzy muszą usunąć część jelita. Mirikizumab jest przeciwciałem monoklonalnym przeciwko podjednostce alfa interleukiny-23, wytwarzanym przez makrofagi i komórki dendrytyczne. Lek jest już stosowany w leczeniu innej przewlekłej choroby zapalnej jelit — nieswoistego wrzodziejącego zapalenia jelita grubego.

Marc Ferrante (Marc Ferrante) z Katolickiego Uniwersytetu w Leuven wraz z kolegami z dziewięciu krajów przeprowadził podwójnie ślepe, randomizowane, kontrolowane badania trzeciej fazy VIVID-1 w 324 ośrodkach klinicznych w 33 krajach. Wzięło w nich udział 1065 dorosłych pacjentów z umiarkowaną i ciężką chorobą Leśniowskiego-Crohna, oporną na dotychczasowe leczenie. Zostali losowo przydzieleni w stosunku 6:3:2 do grupy otrzymującej miricizumab w dawce 900 miligramów dożylnie w tygodniu zerowym, czwartym i ósmym, a następnie 300 miligramów podskórnie co cztery tygodnie do 52 tygodnia lub ustekinumab (zatwierdzone przeciwciało monoklonalne interleukiny-12 i -23) w dawce sześciu miligramów na kilogram masy ciała dożylnie tydzień zerowy, następnie 90 miligramów podskórnie co osiem tygodni do 52. tygodnia lub placebo.

Pierwszorzędowymi punktami końcowymi badań była przewaga mirikizumabu nad placebo w połączeniu subiektywnej poprawy klinicznej u pacjenta w 12. tygodniu i odpowiedzi endoskopowej w 52. tygodniu lub remisji klinicznej według skali CDAI w tym samym czasie. Ryzyka obliczono z uwzględnieniem czynników towarzyszących, porównanie przeprowadzono za pomocą testu Cochrana-Mantela-Hensela.

Osiągnięto oba główne punkty końcowe. Do 52. tygodnia remisję endoskopową zaobserwowano u 38% pacjentów otrzymujących miricizumab i 9% pacjentów otrzymujących placebo (99,5% przedział ufności różnicy 20,6–36,8 punktów procentowych; p < 0,0001). Remisja kliniczna według CDAI osiągnęła 45,4 w porównaniu z 19,6% (99,5% przedział ufności różnicy 15,9–35,6 punktów procentowych; p < 0,0001). Skuteczność w porównaniu z ustekinumabem była porównywalna. Najczęstszym zdarzeniem niepożądanym w trakcie terapii był covid (badania prowadzono od lipca 2019 r. do sierpnia 2023 r.). Poważne zdarzenia niepożądane wystąpiły u 10,3 procent pacjentów w grupie miricizumabu; 10,7 proc. — ustekinumab i 17,1 proc. — placebo. Bezpieczeństwo mirikizumabu odpowiadało profilowi ​​znanych działań niepożądanych. Na podstawie wyników badań lek uznano za bezpieczny i skuteczny w leczeniu początkowym i podtrzymującym pacjentów z umiarkowaną i ciężką chorobą Leśniowskiego-Crohna, którzy nie tolerują lub nie reagują dostatecznie na standardowe leczenie tej choroby. Wcześniejsze szwedzkie badanie populacji wykazało, że w przypadku nieswoistych zapaleń jelit ryzyko wystąpienia niewydolności serca w ciągu 20 lat od rozpoznania wzrasta, a w przypadku choroby Leśniowskiego-Crohna jest większe niż w przypadku wrzodziejącego zapalenia jelita grubego.