Darshnika Lakhoo z Uniwersytetu Witwatersrand i współpracownicy z 11 krajów przeprowadzili systematyczny przegląd i metaanalizę 198 badań i doszli do wniosku, że upały wiążą się ze zwiększonym ryzykiem powikłań w czasie ciąży i porodu zarówno u matki, jak i u dziecka. Badania uwzględnione w analizie przeprowadzono w 66 krajach, głównie o wysokich dochodach (63,3 proc.) i w strefach klimatu umiarkowanego (40,1 proc.). Wyniki opublikowano w czasopiśmie Nature Medicine.
Stwierdzono, że upały wiążą się ze zwiększonym ryzykiem porodu przedwczesnego: iloraz szans (OR) wynosił 1,04 (95% przedział ufności 1,03–1,06) na każdy stopień Celsjusza i 1,26 (95% przedział ufności 1,08–1,47) podczas fal upałów. Ponadto wysokie temperatury powietrza zwiększały prawdopodobieństwo urodzenia martwego dziecka (OR 1,13; 95% przedział ufności 0,95–1,34), wad wrodzonych (OR 1,48; 95% przedział ufności 1,16–1,88) i cukrzycy ciążowej (OR 1,28; 95% przedział ufności 1,05–1,10). 1.74). Podczas fal upałów obserwowano zwiększone ryzyko wystąpienia powikłań położniczych (OR 1,25; 95% przedział ufności 1,09–1,42).