Widzę na Instagramie różnych psychologów, którzy próbują być mądrzy w otaczających ich tematach medycznych i rozumiem, że w ich ustach jest wiele konkretnych herezji. Chcesz przejść obok i nie zwracać uwagi na głupców, ale przypominasz sobie słowa z piosenki Lapisa Trubeckiego o obojętności, która zabija nie gorzej niż kula. I zaczynasz się złościć
Jednym z tematów, które ci głupcy puszczają w obieg – niskie libido jest normalne, jeśli w parze nie ma problemów. Wydawałoby się, że owszem, jest to normalne w parze (jeśli oboje partnerzy tak mają), ale w populacji składającej się z więcej niż jednej pary wcale nie jest to normalne. To oznaka złego stanu zdrowia!
Prawda jest taka, że we współczesnym świecie ludzie nie interesują się już seksem. I to nie tylko moje stwierdzenie. To są dobrze udokumentowane badania. Ten trend, na przykład, jest już przerażający w wielu krajach. Na przykład w Japonii. I to daleko, mówisz... Ale to gówno dociera również do nas.
Wystarczy zwrócić uwagę na młode pokolenie, które unika stosunków seksualnych na rzecz różnych dewiacji — od ciągłego siedzenia przed internetem i oglądania idiotycznych tik-toków, po różnego rodzaju quadroboty/transseksualistów i inne gry.
Przyczyny tego zachowania są złożone. Jako zagorzały zwolennik teorii spiskowych (w opinii wielu racjonalnie myślących osób), uważam, że jest to przede wszystkim kwestia czynników środowiskowych: plastiku, sztucznej żywności, toksyn – wszystko to szkodzi teraz młodemu (i nie tylko) pokoleniu, i to bardziej niż szkodziło mi w młodości. To gówno obiektywnie stało się bardziej…
Co powinniśmy zrobić? Przede wszystkim warto zrozumieć, że u zdrowej osoby w wieku 18-40 lat libido powinno utrzymywać się na poziomie 3-5 stosunków seksualnych tygodniowo. Wyjątkiem mogą być okresy stresu i znudzony partner. Można to potraktować jako punkt odniesienia.
Jeśli ta wartość jest niższa, warto pomyśleć o swoim zdrowiu lub zdrowiu partnera/partnerki. Chodzi o gospodarkę hormonalną, insulinooporność i zaburzenia profilu lipidowego. Ogólnie rzecz biorąc, markery te opisywałem już nie raz. Są na moim blogu.
Oprócz obiektywnych fizjologicznych markerów libido, powinieneś pamiętać, w jakim zespole się znajdujesz. O czym mówię?
Na przykład, nawet u zdrowego mężczyzny poziom testosteronu spada w towarzystwie starszych kobiet lub męskich feministek. To również badania. Podobnie jest z dziewczynami: jeśli dziewczyna znajduje się w grupie mężczyzn o niskim poziomie testosteronu i nie wykazujących zachowań dominujących, libido spada. To znaczy, że ta sytuacja działa w obie strony.
Na koniec, apeluję do Was o krytykę wszystkich niespecjalistów, którzy negują naturę człowieka i zmieniają swoje poglądy. Współczesny świat jest pełen idiotycznej propagandy. Co więcej, pochodzi ona nawet z ust „autorytetów”, którzy przemawiają na konferencjach TED, piszą książki i wykładają na uniwersytetach.
To są różni lewacy, globaliści bez specjalistycznej wiedzy i umiejętności, ale z dostępem do masowych mediów dezinformacyjnych. Naucz się rozpoznawać tych ludzi w strumieniu informacji, jakość twojego życia i życia twoich dzieci od tego zależy!
Oto artykuł innej osoby z linkami do badań: https://hromadske.ua/ru/posts/ne-mogut-ne-hotyat-ili-ne-nuzhdayutsya-pochemu-lyudi-vse-menshe-zanimayutsya-seksom