Zaburzenia funkcji węchowej są często ignorowane z powodu drobnych niedogodności, jednak według nowych badań objaw ten może być wczesnym objawem chorób neurologicznych i wielu innych chorób fizjologicznych. Według strony internetowej Uniwersytetu Kalifornijskiego w Irvine naukowcy znaleźli powiązanie między 139 diagnozami i wszystkie z nich mają związek ze stanem zapalnym.
„Wyniki wskazują na ważną rolę węchu w utrzymaniu zdrowia fizycznego i psychicznego” – podkreślają.
Na przykład utrata węchu często poprzedza takie choroby neurodegeneracyjne jak choroba Alzheimera i Parkinsona. W nowej pracy naukowcy potwierdzili również to powiązanie. Jeśli w przyszłości pacjenci i lekarze będą brać ten objaw pod uwagę podczas badania lub przesiewu, może to pomóc w rozpoznaniu najwcześniejszego stadium neurodegeneracji u niektórych pacjentów, które jeszcze nie objawia się pogorszeniem funkcji poznawczych.
Do innych częstych rozpoznań powiązanych z upośledzeniem węchu zalicza się depresję, nieżyt nosa, schizofrenię, stwardnienie rozsiane i choroby serca.
Ciekawe, że autorzy już wcześniej odkryli dobroczynne działanie aromaterapii w walce z osłabieniem funkcji węchu. U osób starszych pamięć poprawiła się o 226%. Wśród innych korzyści można wymienić normalizację poziomu neuroprzekaźników, zmniejszenie stanu zapalnego i utraty neuronów, zwiększenie czynników neuroprotekcyjnych i obniżenie poziomu beta-amyloidu.
Teraz zespół zamierza kontynuować badania mające na celu poznanie mechanizmów stanu zapalnego prowadzącego do choroby. Naukowcy mają nadzieję, że w przyszłości uda im się zidentyfikować konkretne ścieżki molekularne służące profilaktyce i leczeniu.
Wcześniej inni naukowcy wyjaśnili, dlaczego utrata węchu przyspiesza rozwój choroby Alzheimera. Okazało się, że stan zapalny w obrębie układu węchowego zaburza funkcjonowanie hipokampa, który kontroluje pamięć i uczenie się.