Brak węchu wpływał na oddychanie

Naukowcy z Izraela odkryli, że osoby z wrodzoną anosmią (brakiem węchu) i osoby z prawidłowym węchem oddychają inaczej. U osób bez anosmii przepływ powietrza w jednym oddechu osiągał wartości szczytowe dwukrotnie częściej – prawdopodobnie dlatego, że wyczuwali oni ten czy inny zapach. Ponadto u osób z anosmią częściej obserwowano przerwy w wdechu, a szczytowa częstość wydechu zmniejszała się w stanie czuwania. Na podstawie tych cech oddychania naukowcy byli w stanie określić, czy pacjent ma wrodzoną anosmię z dokładnością 83%. Praca została opublikowana w czasopiśmie „Nature Communications”.

Anosmia, czyli utrata węchu, nie ogranicza się wyłącznie do braku węchu: pacjenci z anosmią są bardziej podatni na depresję i często skarżą się na osłabienie emocji i poczucie izolacji. Nabyta anosmia (spowodowana na przykład infekcją wirusową, chorobami nosa, urazami głowy) wiąże się z trzykrotnym wzrostem ryzyka zgonu w ciągu pięciu lat. Nie jest do końca jasne, w jaki sposób utrata węchu – lub jego brak od urodzenia – prowadzi do takich skutków. Jedna z hipotez głosi, że wraz z anosmią zmienia się sam oddech.

Naukowcy z Instytutu Weizmana pod kierownictwem Noama Sobela postanowili porównać sposób oddychania osób z anosmią i bez niej. Do analizy oddychania przez nos wykorzystali opracowane przez nich wcześniej urządzenie mierzące ciśnienie w nozdrzach. W pierwszym eksperymencie 21 osób z wrodzoną anosmią i 31 osób bez anosmii nosiło urządzenie w ciągu dnia – podczas czuwania i snu. Uczestników poproszono o niewprowadzanie żadnych zmian w codziennej rutynie i prowadzenie dzienniczka aktywności.

Częstotliwość oddechów uczestników z normosmią i anosmią była w przybliżeniu taka sama zarówno w stanie czuwania, jak i podczas snu. Wszyscy badani oddychali wolniej podczas snu. Jednak bardziej szczegółowa analiza przepływu powietrza przez nos wykazała, że jeden oddech u osób z normosmią często zawiera kilka szczytów, a u pacjentów z anosmią – tylko jeden. Z czasem różnica ta sięga 240 szczytów, co prowadzi do dość silnych różnic w parametrach oddychania. Różnica ta była jednak istotna tylko w stanie czuwania i zmniejszała się podczas snu. Naukowcy przypuszczają, że jest to związane z zapachami, które są mimowolnie wyczuwane przez osoby bez anosmii.

Aby to sprawdzić, naukowcy przeprowadzili kolejny eksperyment: osoby z normosmią umieszczano pojedynczo w pomieszczeniu pozbawionym zapachów. W tym przypadku średnia liczba szczytów oddechowych na minutę była nieco niższa niż u osób z anosmią w stanie czuwania (17,2 ± 3,3 w porównaniu z 19,5 ± 5,8). W ten sposób potwierdzono założenie naukowców. Test ten miał jednak ograniczenia: osoby w pomieszczeniu siedziały nieruchomo, co mogło wpływać na oddychanie.

Ponadto naukowcy zbadali szereg innych parametrów przepływu powietrza przez nos i odkryli kilka dodatkowych różnic, które utrzymywały się również podczas snu. Pacjenci z anosmią częściej robili przerwy w oddechu (81% w porównaniu z 75% oddechów z przerwami). Ponadto, maksymalna prędkość wydechu w stanie czuwania zmniejszyła się, a parametr związany z objętością wdechu uległ zmianie podczas snu.

Podsumowując, naukowcy wykazali, że na podstawie tych parametrów oddechowych klasyfikator może określić obecność anosmii z dokładnością do 83%. W szczególności, zaklasyfikował oddech anosmiczny jako anosmiczny z dokładnością 67%, a normosmiczny jako normosmiczny z dokładnością 94%. Dokładność klasyfikatora nie zależała od średniej liczby szczytów oddechowych na minutę, ponieważ po wyłączeniu tego parametru dokładność i tak sięgała 81%.

W badaniu nie brali udziału pacjenci z nabytą anosmią, dlatego wyniki nie rzucają światła na to, czy podobne zmiany zachodzą wraz z utratą węchu w ciągu życia, a jeśli tak, to jak szybko. Praca ta pokazuje jednak, że osoby z wrodzoną anosmią i osoby z normosmią oddychają inaczej. Zdaniem autorów, te efekty mogą częściowo wyjaśniać negatywne konsekwencje zdrowotne długowieczności związanej z anosmią.

Wcześniej naukowcy odkryli, że utrata węchu spowodowana urazem głowy wiąże się z wyraźniejszymi objawami depresji i braku satysfakcji seksualnej.

Od DrMoro

Originaltext
Diese Übersetzung bewerten
Mit deinem Feedback können wir Google Übersetzer weiter verbessern
Ten formularz nie jest obsługiwany
Aus Sicherheitsgründen solltest du keine Informationen über diese Art von Formular senden, während du Google Translate verwendest.
DobraDo oryginalnego adresu URL