Carey Gleason (Carey Gleason) z Uniwersytetu Wisconsin wraz ze współpracownikami przeanalizowała dane 275 uczestniczek badań klinicznych KEEPS i stwierdziła, że czteroletnia kuracja różnymi rodzajami hormonalnej terapii zastępczej w okresie menopauzy nie wiąże się z ryzykiem zaburzeń funkcji poznawczych po 10 latach. Podczas badań uczestniczki, nie później niż trzy lata po ostatniej miesiączce, otrzymywały doustnie 0,45 miligrama estrogenu sprzężonego lub 50 mikrogramów estradiolu w formie plastra transdermalnego (oba w połączeniu z 200 miligramami mikronizowanego progesteronu) dziennie, lub placebo przez 48 miesięcy. Przed rozpoczęciem terapii, po jej zakończeniu i około 10 lat później, uczestniczki przeszły serię testów poznawczych. Wyniki opublikowano w czasopiśmie PLoS Medicine.
Okazało się, że najbardziej wiarygodnymi długoterminowymi predyktorami wskaźników poznawczych były ich początkowy poziom i dynamika w trakcie testów. Przyjmowanie hormonalnej terapii zastępczej i jej rodzaj nie miały na nie istotnego wpływu.