Haloperidol nie łagodził zaburzeń funkcji poznawczych u osób chorych na schizofrenię

Przegląd systematyczny i metaanaliza 68 badań na łącznej próbie ponad 9,5 tys. osób wykazała, że ​​antagoniści dopaminy I generacji, tacy jak haloperidol i flufenazyna, a także klozapina o właściwościach antycholinergicznych, hamują pogorszenie funkcji poznawczych u osób pacjentów z psychozą gorzej niż w przypadku innych leków. Naukowcy nie stwierdzili jednak znaczącej różnicy między lekami. Wyniki opublikowano w JAMA Psychiatry.

Zaburzenia poznawcze stanowią niezależną, główną część zaburzeń ze spektrum schizofrenii. Odgrywają one znaczącą rolę w przebiegu choroby i znacząco wpływają na jakość życia chorych. U pacjentów upośledzone są w szczególności funkcje uwagi, koncentracji i pamięci.

Istniejące neuroleptyki w różny sposób wpływają na funkcje poznawcze u pacjentów chorych na schizofrenię: donoszono np., że niektóre leki przeciwpsychotyczne drugiej generacji mogą wywierać bardziej pozytywny wpływ na zdolności poznawcze niż przedstawiciele pierwszej generacji – haloperidol. Jednakże większość poprzednich przeglądów i metaanaliz była dość ograniczona pod względem przydatności, włączenia nowych leków i jakości metodologicznej.

Dlatego też grupa naukowców pod przewodnictwem Stefana Leuchta (Stefan Leucht) ze Szkoły Medycznej Politechniki Monachium przeprowadziła systematyczny przegląd i metaanalizę najnowszych badań poświęconych wpływowi leków przeciwpsychotycznych na funkcje poznawcze. Analiza objęła 68 badań, w których niestety wzięło udział 9526 osób. Badania opublikowano w okresie od 1958 do 2022 roku, a średni czas trwania badania wynosił 12 tygodni. Średni wiek uczestników wynosił 35,1 lat, 70 procent uczestników stanowili mężczyźni, a 30 procent stanowiły kobiety.

Analiza pierwotna wykazała, że ​​nie ma wyraźnych różnic pomiędzy lekami przeciwpsychotycznymi w zakresie wpływu na funkcje poznawcze. Ogólnie rzecz biorąc, wyższe miejsca w ocenie funkcji poznawczych pacjentów zajmowały molindon i tiorydazyna. Jednak wyniki stosowania obu leków opierały się na jednym badaniu, z których każde miało małą liczebność próby. Podobnie chloropromazyna również miała pozytywny wpływ na funkcje poznawcze u pacjentów, chociaż całkowita liczba uczestników była niewielka. Natomiast klozapina, flufenazyna i haloperidol zajmowały najniższe pozycje i wiązały się z niższą aktywnością poznawczą. Wyniki te nie zmieniły się znacząco w większości metaregresji i analiz wrażliwości.

Wtórna analiza wykazała, że ​​molindon i tiorydazyna miały pozytywny wpływ na szybkość przetwarzania, a brexpiprazol miał niewielki pozytywny wpływ na uczenie się wzrokowe. Paliperydon można wiązać z poprawą funkcji poznawczych podczas treningu werbalnego. Jednocześnie haloperidol, flufenazyna i klozapina ponownie konsekwentnie zajmowały niższe pozycje w różnych obszarach funkcji poznawczych.

Autorzy uznają, że wyniki tej metaanalizy nie pozwalają na zalecenie konkretnego leku przeciwpsychotycznego w leczeniu zaburzeń poznawczych w chorobach schizofrenicznych. Należy jednak unikać blokerów dopaminy pierwszej generacji, takich jak haloperidol lub flufenazyna, oraz klozapiny o działaniu przeciwcholinergicznym. Należy jednak udoskonalić metodykę badań klinicznych w tym obszarze (np. opracować kompleksowy standard oceny funkcjonowania poznawczego), aby metaanalizy i przeglądy były bardziej wiarygodne.

Więcej o schizofrenii i o tym, jak daleko posunęła się medycyna w jej leczeniu, przeczytacie w materiale „Złodziej umysłów”.