Istota systemu polega na tym, że kamera zamontowana w okularach przesyła obraz otaczającej przestrzeni do miniaturowego komputera. Rozpoznaje przeszkody i ludzi za pomocą algorytmów uczenia maszynowego. Następnie co 250 milisekund urządzenie informuje użytkownika za pomocą sygnału dźwiękowego, gdzie dokładnie ma się poruszać. Sygnał może być wysyłany do lewego lub prawego ucha.
Ponadto naukowcy opracowali specjalne elastyczne nakładki wykonane ze sztucznej skóry, które mocuje się do nadgarstków i palców. Posiadają one oddzielną wbudowaną kamerę i zaczynają wibrować, gdy człowiek zbliży się do obiektu na odległość od 40 do 5 centymetrów. Ponadto bransoletki wibrują, gdy użytkownik sięga po jakiś przedmiot i musi go chwycić.
Testy urządzenia zakończyły się sukcesem. Możliwości urządzenia testowało 20 uczestników z dysfunkcją wzroku. Okazało się, że zastosowanie nowej technologii zwiększa efektywność ruchu o 25% w porównaniu do zwykłej laski. Wolontariusze przeszli przez labirynt o długości 25 metrów i mogli pokonać trasę szybciej i bezpieczniej.
Kolejny eksperyment przeprowadzono w środowisku miejskim, w pomieszczeniach wypełnionych meblami. Wzięło w nim udział 8 wolontariuszy, którzy potwierdzili niezawodność nowego systemu w warunkach rzeczywistych.
Jedną z zalet tej technologii w porównaniu z tradycyjnymi laskami jest odległość oglądania. Laska wykrywa przeszkody znajdujące się maksymalnie 1 metr przed człowiekiem. Użytkownik nie otrzymuje żadnych dodatkowych informacji o obiekcie, poza jego obecnością. Jednak kamera potrafi wcześniej rozpoznawać ludzi, drzwi, ściany i meble. Znacznie ułatwia to poruszanie się w dużych miastach i miejscach publicznych.
Autorzy opracowania podkreślają, że jest to nadal model eksperymentalny, który wymaga znaczących udoskonaleń. Urządzenie jest teraz duże, ale naukowcy planują zmniejszyć jego rozmiar i wagę, np. poprzez zintegrowanie kamery z soczewkami kontaktowymi. Taka opcja stanie się praktycznie niewidoczna i wygodna w codziennym życiu.
Eksperci zauważają wyjątkowość tego podejścia: urządzenie łączy w sobie jednocześnie sygnały dźwiękowe i dotykowe. Aby jednak wdrożyć je na szeroką skalę, konieczne jest przeprowadzenie testów z udziałem dużej liczby osób w różnym wieku oraz ścisła współpraca z ośrodkami medycznymi i społecznościami osób niewidomych.