Każdy, kto był w sklepie sportowym, pyta, wie, ile jest pięknych puszek z napisami typu: masa up, hiper masa, prawdziwa masa itp. Co im nie wyjdzie, wykorzystując ludzkie kompleksy
Tak, masowa rekrutacja to ten sam problem, co jej eliminacja. I tutaj mówimy bardziej o masie mięśniowej, która prawdopodobnie jest bardziej istotna dla facetów. Dlatego też dzisiejszy post będzie o tym. I bez banalnych bzdur, że trzeba dużo jeść i huśtać się, te postulaty pozostawimy trenerom na halach
I tak nie mamy problemów zdrowotnych, przewód pokarmowy i hormony w porządku, odżywiamy się zdrowo, a mięśnie nadal są, nie rosną. Gdzie jest spust, który rozpoczyna wzrost
Odpowiadam: Wzrost mięśni zależy od aktywności białka zwanego miostatyną w tkankach . Już sama nazwa zdaje się sugerować, że białko to hamuje rozwój mięśni. Jeśli jest dużo aktywności ego, jest mało mięśni i odwrotnie. Oczywiście z grubsza.
Zatem tłumiąc aktywność tego białka, można epigenetycznie zwiększyć masę mięśniową. Na końcu postu znajdą się zdjęcia zwierząt, które przeszły taką „modernizację” .
Naukowcy od dawna opracowują leki ukierunkowane na to białko do leczenia miodystrofii ( Follistatin-344 , ACE-031 ,). Co więcej, te eksperymentalne leki są nawet dostępne na czarnym rynku. Jednak nie jest to sposób, który polecam
Myślę, że każdy z Was próbował kiedyś warzywa, które zawiera substancję pośrednio hamującą miostatynę, ale o tym nie wiedziałeś
Tym warzywem są brokuły. A zawarta w nim substancja to Sulforafan. Tak więc w roślinach takich jak brokuły sulforafan pełni rolę swoistego „hormonu wzrostu”, który uwalnia się, gdy roślina ulega mechanicznemu uszkodzeniu pod wpływem enzymu mirozynazy .
W organizmie człowieka sulforafan działa wielostronnie. Jednym z jego efektów jest hamowanie niektórych enzymów (deacetylazy histonów, metylotransferazy DNA), które współpracują z DNA komórek satelitarnych (macierzystych) mięśni szkieletowych. Krótko mówiąc, działanie to blokuje fragmenty DNA z genami kodującymi białko miostatyny. W rezultacie w komórkach tkanki mięśniowej miostatyny staje się mniej, a mięśni jest więcej
Nie będę Was zanudzać skomplikowanymi słowami, powiem tylko, że zażywając suplementy z brokułami można zwiększyć masę mięśniową. Oczywiście wszystko jest kwestią indywidualną, ale np. mi udało się przytyć 3 kg „czystej” wagi w ciągu 6 miesięcy brania sulforafanu. Należy jednak wziąć pod uwagę kilka punktów:
Wybierając taki suplement warto zadbać o to, aby zawierał on enzym mirozynazę. Dodatki bez niego są produktem odpadowym, który nie ma żadnych skutków. Spójrz na zdjęcie przykładowych suplementów, które biorę .
Powinna być umiarkowana aktywność fizyczna. Bez tego mięśnie nie rosną. Nie chodzi o duże ciężary na siłowni. Wystarczy pływać, biegać lub po prostu wykonywać ćwiczenia z własnym ciężarem.
Wskazane jest przyjmowanie innych składników odżywczych (witaminy i minerały, patrz post powyżej). Można też dodać jabłczan kreatyny (jeśli nie ma problemów z nerkami i trądzikiem)
Niektórzy z Was mogą pomyśleć, że lepiej jeść dużo brokułów. Jest to możliwe. Zwłaszcza jeśli połączysz brokuły z musztardą (pomaga wchłaniać sulforafan) i czosnkiem (ma również pozytywny wpływ na mięśnie).
Jednak nie spotkałam jeszcze ani jednej osoby, która mogłaby jeść brokuły codziennie. Łatwiej i skuteczniej jest brać suplementy
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/23092945/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25080109/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/28946211/
https: //pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/29806738/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/32649980/