Zaburzenia w ziemskiej magnetosferze wywołały turbulencje plazmy

Fizycy dostrzegli związek między falami plazmowymi w ziemskiej magnetosferze a pojawieniem się zorzy polarnej. Naukowcy potwierdzili swoje przypuszczenie za pomocą obserwacji radarowych i satelitarnych, stwierdzając związek między zwiększoną aktywnością elektrostatycznych fal harmonicznych cyklotronów w magnetosferze a pojawieniem się turbulencji plazmy rzędu metra w dolnych warstwach jonosfery. Wyniki badań opublikowano w czasopiśmie „Physical Review Letters”.

Wiatr słoneczny powoduje zaburzenia o zupełnie innym charakterze w atmosferze ziemskiej: ze względu na dużą ilość energii otrzymywanej ze Słońca, w przestrzeni powietrznej powstają silne pola elektryczne, które z kolei wywołują turbulencje plazmy. Podobne procesy magnetosferyczne wpływają na jonosferę z dwóch głównych powodów: po pierwsze, za pomocą rozproszonych elektronów, które tworzą quasi-stałe pole elektryczne, a po drugie, z powodu lokalnej jonizacji plazmy, która moduluje przewodnictwo ośrodka. Na przykład niestabilność Farli-Bunemanna pojawia się, gdy względny dryft między silnie namagnesowanymi elektronami a rozmagnesowanymi jonami przekracza lokalną prędkość jonowo-dźwiękową.

Magnus Ivarsen z Uniwersytetu w Oslo wraz ze swoimi kolegami z Wielkiej Brytanii, Kanady, Norwegii, Korei Południowej i Japonii zasugerował, że turbulentna struktura pól elektrycznych w dolnych warstwach jonosfery jest spowodowana interakcją fal i cząstek w tzw. rozproszonej zorzy polarnej, czyli aktywnością fal magnetosferycznych.

Aby przetestować swoją hipotezę, fizycy przeanalizowali dane uzyskane od stycznia 2020 do czerwca 2023 roku za pomocą japońskiego satelity ARASE i kanadyjskiego detektora zórz polarnych ICEBEAR. Naukowcy odkryli jedyne zjawisko odpowiednie w tym okresie – rozproszoną zorzę pulsującą, która pojawiła się 12 maja 2021 roku, i przeanalizowali widmo mocy jej pola elektrycznego w zakresie częstotliwości od 0,1 do 20 kiloherców – w zakresie, w którym najczęściej występują elektrostatyczne fale harmoniczne cyklotronów.

Fizycy sformułowali warunki poprzedzające odkryte zjawisko: w wyniku dziewięciokrotnego wzrostu ciśnienia dynamicznego wiatru słonecznego, silny impuls ścisnął ziemską magnetosferę. To z kolei zainicjowało przepływ elektronów, który wytworzył silne pola elektryczne i gradient gęstości plazmy z powodu jonizacji gazu. Ponadto naukowcy zauważyli, że wykryta pulsująca zorza polarna zachowała czasowe i przestrzenne charakterystyki zespołów oddziałujących fal i cząstek, które ją wygenerowały, a także wykazywała samopodobną strukturę w skali do metra.

Autorzy artykułu podkreślili, że ich interpretacja wyjaśniająca wzrost aktywności jonosferycznej powinna ulepszyć istniejące modele pogody kosmicznej. Prognozowanie zjawisk w dolnych warstwach atmosfery może być bowiem dokładniejsze dzięki obserwacjom magnetosfery.

Pisaliśmy wcześniej o tym, jak blask zorzy polarnej, podobny do zorzy polarnej, objawiał się różowo-fioletowym kolorem, niezależnie od towarzyszącego mu „zielonego płotu”.

Od DrMoro

Originaltext
Diese Übersetzung bewerten
Mit deinem Feedback können wir Google Übersetzer weiter verbessern
Ten formularz nie jest obsługiwany
Aus Sicherheitsgründen solltest du keine Informationen über diese Art von Formular senden, während du Google Translate verwendest.
DobraDo oryginalnego adresu URL